Chemiczne Otwarcie Roku 2024 „Wyzwania i szanse – co czeka branżę w najbliższych miesiącach?”
Chemiczne Otwarcie Roku 2024, zorganizowane przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego w ramach Kampanii Polska Chemia, to bez wątpienia najważniejsze wydarzenie branżowe w pierwszym kwartale obecnego roku. Głównymi tematami spotkania były dynamicznie zmieniająca się sytuacja polityczno-gospodarcza w Polsce i UE, zbliżająca się prezydencja Polski w Radzie UE, kluczowe wyzwania i zagrożenia dla branży chemicznej, a także trendy, kierunki rozwoju i szanse które będą oddziaływać na przemysł chemiczny w Polsce. Spotkanie było okazją do dyskusji m.in. na temat wpływu sytuacji międzynarodowej na sektor chemiczny, wyścigu o konkurencyjność z graczami pozaeuropejskimi oraz zielonej transformacji. Stanowiło płaszczyznę do wymiany doświadczeń pomiędzy przedstawicielami administracji publicznej i reprezentantami świata biznesu.
Wydarzenie rozpoczęło się od przedstawienia pogłębionej analizy bieżącej sytuacji przemysłu chemicznego w Polsce i na świecie. Dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, wraz z przekrojową prezentacją danych, zaprezentował także kluczowe trendy, które w najbliższym czasie będą kształtować branżę chemiczną.
Kolejnym elementem wydarzenia były Rozmowy o chemii – kilkunastominutowe rozmowy z przedstawicielami administracji publicznej, parlamentu i biznesu. Wśród prelegentów ze strony administracji publicznej znaleźli się: Jacek Bartmiński, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Aktywów Państwowych; Konrad Wojnarowski, Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej; Jan Strzeżek, Szef Gabinetu Politycznego, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Piotr Lachowicz, Poseł na Sejm RP. Środowisko biznesowe reprezentowali: Witold Literacki, p.o. Prezesa Zarządu, ORLEN S.A.; Kamil Majczak, Prezes Zarządu, CIECH S.A.; Piotr Ćwintal, Menedżer Zespołu, Biuro Klienta Strategicznego – Przemysł Ciężki i Wydobywczy, PKO Bank Polski.
Dyskusję moderowała red. Barbara Oksińska, dziennikarka Business Insider Polska, posiadająca wieloletnie doświadczenie w tematach gospodarczych, energetycznych i ekonomicznych.
Zmiana układu sił na światowym rynku chemicznym
Przemysł chemiczny na świecie odgrywa kluczową rolę w globalnej gospodarce, będąc jednym z największych i najbardziej zróżnicowanych sektorów przemysłowych. Zajmuje się produkcją szerokiej gamy produktów chemicznych, które znajdują zastosowanie w niemal każdej przestrzeni życia codziennego i w różnych branżach, takich jak medycyna, elektronika, rolnictwo, budownictwo, motoryzacja.
Sektor chemiczny jest mocno zintegrowany na poziomie globalnym, z dominującymi regionami produkcyjnymi w Chinach, UE, Stanach Zjednoczonych i Japonii. Prezes Tomasz Zieliński podczas prezentacji przybliżył m.in. dane dotyczące światowej sprzedaży chemikaliów. W 2022 roku wyniosła ona 5 434 mld EUR, co stanowiło wzrost o 23% w stosunku do roku poprzedniego. Chiny dominują w globalnej sprzedaży chemikaliów, generując sprzedaż na poziomie 2 390 mld EUR. Kolejne miejsca zajmują państwa EU27 – 760 mld EUR oraz USA – 606 mld EUR. Pomimo intensywnego rozwoju europejskiej branży chemicznej, o którym świadczy rosnąca wartość sprzedaży chemikaliów przez państwa Unii Europejskiej, istotnie zmniejsza się udział UE w światowym rynku. Na przełomie ostatniej dekady udział krajów EU27 w światowej sprzedaży chemikaliów zmniejszył się o prawie 50%, osiągając w 2022 roku wartość 14%.
Od lidera do zastoju. Ewolucja rynku chemicznego w Europie w ciągu ostatnich dwudziestu lat.
Dwadzieścia lat temu Europa zajmowała czołową pozycję na światowym rynku chemicznym, wyprzedzając Stany Zjednoczone i zostawiając Chiny daleko w tyle. Jednak w ciągu ostatnich dwóch dekad, sytuacja zmieniła się na niekorzyść gospodarki europejskiej. Obecnie, mimo utrzymania pozycji drugiego największego „gracza” na świecie, różnica między Europą a Chinami znacznie się powiększyła. Ponadto zachowania chińskiego rynku mają bezpośredni wpływ na to, co dzieje się na rynku unijnym.
Analizując ostatnie lata w branży chemicznej, można dojść do wniosku, że europejski przemysł chemiczny zdołał przetrwać kryzysy takie jak pandemia COVID-19 czy konsekwencje konfliktu na Ukrainie. W 2021 roku, po okresie pandemii, sektor chemikaliów doświadczył swego rodzaju „reaktywacji”, zaczynając odzyskiwać poniesione straty. Rok 2022, mimo iż stanowił wyzwanie głównie dla sektora finansowego, przyniósł dalszy wzrost dla przemysłu chemicznego. Zmiany nastąpiły w roku 2023, kiedy zaobserwowano gwałtowne „załamanie” rynku. Jednym z powodów był oczywiście wpływ kryzysu energetycznego z ubiegłego roku, wywołanego atakiem Rosji na Ukrainę; nie był to jednak czynnik dominujący. Decydującym elementem, który wpłynął na spowolnienie wzrostu gospodarczego w Europie, była konkurencja ze strony rynku azjatyckiego, a przede wszystkim chińskiego. Otwarcie dróg wejścia na rynek europejski dla tańszych produktów z Chin zaczęło marginalizować europejskich producentów. Ten trend stał się wyraźnie zauważalny w roku 2023.
— W nadchodzących debatach kluczowe będzie zastanowienie się nad ochroną rynku europejskiego, w tym Polski. Już teraz jesteśmy świadomi, że nie wszystkie obecne środki ochronne, jak Mechanizm Dostosowania Granicznego dla Emisji CO2 (CBAM) czy cła antydumpingowe, działają z oczekiwaną efektywnością, a niektóre mogą nie spełnić swojej roli w przyszłości. Istnieje również konsensus co do potrzeby wprowadzenia nowych rozwiązań, które zagwarantują, że rynek europejski stanie się przestrzenią otwartą na inwestycje, korzystną dla lokalizacji produkcji i działań sprzedażowych europejskich przedsiębiorstw, oraz wolną od nieuczciwej konkurencji, która eliminuje krajowych producentów — stwierdził dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.
Polska Chemia na rozdrożu: optymistyczne wskaźniki i wyzwania na drodze do konkurencyjności
Pomimo pozytywnych danych makroekonomicznych sektor chemiczny stoi obecnie przed szeregiem wyzwań, zmuszony do znalezienia równowagi między ambitnymi celami klimatycznymi narzucanymi przez Unię Europejską a realnymi możliwościami polskich przedsiębiorstw. Administracja krajowa musi być świadoma, że struktura rodzimej gospodarki, miks energetyczny oraz poziom rozwoju przemysłu różnią się od tych w krajach zachodnich. Oprócz istotnych wyzwań związanych z celami klimatycznymi branża chemiczna boryka się również z konsekwencjami gospodarczymi po pandemii. Aby polski sektor chemiczny mógł dalej prosperować, konieczne jest pragmatyczne podejście do wprowadzania regulacji, z uwzględnieniem aktualnego stanu rozwoju polskiej gospodarki oraz gotowości do adaptacji do nowych, proponowanych zmian. — Stabilny rozwój przemysłu chemicznego ma kluczowe znaczenie dla przyszłości naszej gospodarki. To branża chemiczna zapewnia setki tysięcy miejsc pracy, znacząco przyczynia się do wzrostu PKB, stymuluje rozwój regionów, w których znajdują się zakłady produkcyjne, oraz wspiera lokalne społeczności. Bez rozwiązań i produktów nie będzie zielonej transformacji, która jest dla nas wszystkich priorytetem – mówił Prezes Tomasz Zieliński.
— Prezentacja Prezesa Zarządu PIPC potwierdza, że z powodu naszego położenia geograficznego jesteśmy w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o ceny gazu. Stoi przed nami duże wyzwanie związane z cenami surowców i energii, ponieważ gaz trafia do nas po bardzo konkurencyjnych cenach, co z punktu widzenia odbiorcy końcowego jest korzystne. Jeśli chodzi o energię elektryczną, to jesteśmy w trakcie opóźnionego pozyskiwania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Ministerstwo Aktywów Państwowych uczestniczy w projekcie dotyczącym energii wiatrowej — powiedział podczas rozmowy z red. Oksińską Jacek Bartmiński, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Przemysł chemiczny w Polsce jest jednym z czołowych sektorów budujących narodową gospodarkę. Jego produkcja sprzedana w 2023 roku kształtowała się na poziomie 442 mld zł, co daje 18% udziału w całym polskim przemyśle, czyniąc Polską Chemię jedną najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi przemysłu w Polsce. Tworzy obecnie ponad 340 tysięcy miejsc pracy i jest jedną z najsilniej zaangażowanych w budowanie i rozwój polskiej gospodarki. Polska Chemia to rozwój regionów, innych branż oraz nowoczesnego społeczeństwa. Pomiędzy rozwojem branży chemicznej i rozwojem całej polskiej gospodarki można śmiało postawić znak równości. Zwłaszcza ostatnie lata pokazały kluczową rolę produktów przemysłu chemicznego w zapewnieniu bezpieczeństwa państwa i obywateli.
— Ostatni czas nie był łaskawy dla polskiego sektora chemicznego, który odnotował znaczący spadek konkurencyjności. Od dawna podkreślamy potrzebę ochrony przemysłu chemicznego w Polsce i Europie. Ważne są cele środowiskowe, ale nie mniej istotna jest konkurencyjność, stabilność prawna oraz samowystarczalność w zakresie surowców i energii. Dążmy do transformacji i modernizacji przemysłu, do większej zrównoważoności, ale róbmy to z głową. Musimy pamiętać, że kraje naszego regionu Europy zaczynają transformację klimatyczną z innej pozycji niż reszta wspólnoty, potrzebując specyficznego wsparcia, więcej czasu i innych źródeł surowców — zaapelował dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego. I podkreślił: — Reprezentując Polską Chemię, wzywamy władze do podjęcia działań, które wesprą i zabezpieczą konkurencyjność branży. Sukces transformacji gospodarczej i codzienne funkcjonowanie zależą od sektora chemicznego. Aby kontynuować inwestycje i rozwijać innowacje w Europie, potrzebujemy nowego podejścia do tworzenia przepisów i ochrony miejsc pracy.
Na trudny czas, jaki branża ma za sobą, zwrócił także uwagę Kamil Majczak, Prezes Zarządu, CIECH S.A. Jak stwierdził, spowolnienie gospodarcze było zauważalne na różnych rynkach. I choć obecnie, na tle europejskich gospodarek, Polska osiąga coraz lepsze wyniki, optymizmem nie napawa sytuacja gospodarki niemieckiej, od której nasza jest od niej silnie uzależniona.
Jednym z kluczowych filarów rozwoju i stabilności każdego państwa, będącym nieodzownym elementem zapewniającym dobrobyt i zdrowie jego obywateli, jest zapewnienie stałego dostępu do wystarczającej ilości żywności dla wszystkich mieszkańców. O tym, jak ważne jest bezpieczeństwo żywnościowe Polski, mówił w swoim wystąpieniu Wiceminister Aktywów Państwowych, Jacek Bartmiński:
— Zniesienie barier celnych przez instytucje unijne wynikało z tego, że Unia Europejska zamierza dbać o bezpieczeństwo żywnościowe. Niskie ceny żywności są elementem strategicznym w polityce europejskiej. Do zachowania relatywnie stabilnych cen żywności przyczyniają się rozwiązania dotyczące nawozów, które służą produkcji żywności. Rząd na pewno będzie analizował możliwość ochrony naszego rynku w UE, producentów nawozów i chemii — powiedział. Zapewnił też, że obecne kierownictwo MAP dołoży wszelkich starań, by chronić polskich producentów nawozów przed nieuczciwą konkurencją.
Co będzie kształtowało branżę w najbliższych miesiącach? Najważniejsze trendy w Polskiej Chemii
W Polskiej Chemii zaobserwować można kilka kluczowych trendów, które kształtują przyszłość branży. Wśród najważniejszych zaprezentowanych podczas prezentacji otwierającej znalazły się:
Geopolityka odgrywa coraz większą rolę, wpływając na decyzje dotyczące lokalizacji inwestycji oraz na dostępność surowców. W odpowiedzi na te wyzwania branża skłania się ku regionalizacji inwestycji, dążąc do większej samowystarczalności i bezpieczeństwa dostaw.
Neutralność klimatyczna staje się priorytetem, zmuszając przedsiębiorstwa do inwestowania w technologie i rozwiązania ograniczające emisję CO2. Z kolei cyrkularność i zrównoważoność są odpowiedzią na rosnącą świadomość ekologiczną i konieczność efektywniejszego zarządzania zasobami. Dążenie do zamkniętego obiegu materiałów i minimalizacji odpadów to nie tylko wyzwanie, ale i szansa na innowacje.
— Dzisiaj musimy wyraźnie stwierdzić – transformacja energetyczna jest procesem nieuchronnym i nieodwracalnym. Jeśli chodzi o Krajowy Plan Odbudowy (KPO), wystarczy powiedzieć, że na cele klimatyczne zostanie przeznaczone ponad 47% środków, a na cyfryzację ponad 20% środków z KPO. (…) Problemem na dziś jest wykorzystanie tych środków i zapewnienie, aby mogły one pracować na rzecz Polski. Będziemy robić wszystko, aby do końca 2026 roku wydać te środki, choć ta cezura wydaje się mało realna. (…) Do tej pory byliśmy postrzegani jako czarna plama na mapie UE, gdzie program popandemiczny nie funkcjonował. Obecnie wspomniane środki już pracują. Pierwszy miliard złotych został w większości przeznaczony na cele transformacji energetycznej, na przykład na program “Czyste Powietrze” — wyjaśnił Konrad Wojnarowski, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
Na temat zielonej transformacji mówił także Jan Strzeżek, Szef Gabinetu Politycznego Ministra Rozwoju i Technologii:
— Pierwotne terminy będą trudne do zrealizowania. Jeżeli postawimy sobie za cel daty związane z rokiem 2030 czy 2050 i będziemy starać się zbyt szybko wprowadzać te zmiany, może to być szkodliwe (dla polskiej gospodarki – przyp. red.). Istotne jest wprowadzanie programów dla branż, które ucierpiały i zostały dotknięte kryzysem energetycznym.
Cele środowiskowe stanowią nie lada wyzwanie dla wielu firm branży chemicznej. Na temat trudności w tym aspekcie wspomniał Kamil Majczak, Prezes Zarządu Grupy CIECH:
— Transformacja naszych źródeł energetycznych, w naszej specyficznej sytuacji, jest wyzwaniem, ponieważ nadal potrzebujemy tradycyjnych technologii generowania energii. Biomasa jest jednym z przykładów konwersji węgla na bardziej zrównoważone źródła. Badamy, jak nowe technologie mogą nam pomóc w poprawie efektywności. Innowacyjność stanowi trzeci filar naszej strategii — powiedział Majczak.
Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje branżę, umożliwiając optymalizację procesów produkcyjnych, poprawę bezpieczeństwa oraz rozwój nowych materiałów i produktów. Dzięki AI firmy mogą szybciej reagować na zmieniające się warunki rynkowe i zapotrzebowanie klientów.
Regulacje środowiskowe i prawne stanowią zarówno wyzwanie, jak i impuls do rozwoju. Przepisy dotyczące ochrony środowiska, bezpieczeństwa chemicznego i zrównoważonego rozwoju wymuszają na przedsiębiorstwach inwestycje w czyste technologie i zrównoważone praktyki operacyjne.
W obliczu tych trendów, Polska Chemia stoi przed szansą przekształcenia wyzwań w możliwości wzrostu i innowacji, kładąc fundamenty pod przyszłość zrównoważonej i konkurencyjnej branży.
W 2024 roku polska branża chemiczna skupi się na kluczowych priorytetach, mających na celu wzmocnienie jej pozycji zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Głównym celem jest umocnienie roli Polski i Europy w globalnym kontekście, co jest możliwe poprzez stworzenie odpowiednich ram regulacyjnych. Przyjęcie przepisów sprzyjających rozwojowi sektora, z myślą o zachowaniu konkurencyjności i ochronie unijnego rynku, jest fundamentem stabilnego wzrostu. Z pomocą w tym aspekcie może przyjść nadchodząca prezydencja Polski w Radzie UE. Jak podkreślił Jan Strzeżek z MRiT, resort liczy na to, że dobra współpraca z Polską Izbą Przemysłu Chemicznego w kontekście zbliżającej się prezydencji, zaowocuje skutecznym zabezpieczeniem interesów rodzimych przedsiębiorstw.
Kolejny istotny aspekt to wsparcie finansowe procesu transformacji, które jest niezbędne do dostosowania się do nowych wymogów ekologicznych i technologicznych. Wsparcie to ma również na celu zapobieganie „ucieczce emisji” – przenoszeniu produkcji do krajów z mniej rygorystycznymi przepisami ochrony środowiska, co byłoby szkodliwe zarówno dla klimatu, jak i dla gospodarki.
— Jednym z kluczowych zagadnień dla nowych władz w Polsce i Europie jest przeciwdziałanie tak zwanemu „carbon leakage”, czyli przesuwaniu produkcji poza granice Unii Europejskiej wraz z towarzyszącymi jej emisjami CO2. Ten proces jest bezpośrednio związany z rygorystycznymi regulacjami klimatycznymi UE i może prowadzić do niekorzystnych konsekwencji dla europejskiej ekonomii, takich jak utrata przychodów budżetowych, spadek poziomu inwestycji oraz zmniejszenie liczby miejsc pracy, mimo że globalne wydzielanie dwutlenku węgla pozostaje na niezmienionym poziomie. Jest to sytuacja, której należy unikać za wszelką cenę. Jesteśmy niecały miesiąc po podpisaniu Deklaracji Antwerpskiej w trakcie Europejskiego Szczytu Przemysłowego. To bardzo istotny moment, ponieważ po dekadach „grania na siebie” europejskie przemysły mówią jednym głosem, podkreślając, że musimy połączyć siły, by odzyskać utraconą konkurencyjność – powiedział Prezes Zieliński.
Wzmocnienie innowacyjności w branży chemicznej jest kluczem do utrzymania długoterminowej konkurencyjności i zdolności adaptacyjnych przedsiębiorstw. Inwestycje w badania i rozwój nowych produktów oraz technologii, które odpowiadają na zmieniające się potrzeby rynku i środowiska, są niezbędne dla przyszłości i postępu sektora chemicznego.
— Rozwój lokalnego przemysłu chemicznego przekłada się na rozwój lokalnego samorządu. Innowacyjność i konkurencyjność, rozwój nauki i patentów, a także wykorzystanie naukowców, których mamy bardzo dobrych, są bardzo ważne. To pozwala nam konkurować na rynkach światowych i to właśnie w tych obszarach inni konkurują z nami — zauważył Piotr Lachowicz, Poseł na Sejm RP.
Na temat planów nowatorskich inwestycji w trakcie Debaty mówił Witold Literacki, p.o. Prezesa Zarządu, ORLEN S.A. ORLEN zainwestuje w tym roku aż 38 mld zł – z czego aż 20% na projekty z zakresu OZE.
— 38 miliardów robi wrażenie. To są bardzo duże pieniądze. Być może w Polsce nie jesteśmy przyzwyczajeni do tak dużych inwestycji, jednak nadszedł czas, aby stanąć na równi z podmiotami Unii Europejskiej. Musimy przeprowadzić transformację na zieloną, odnawialną energię, i na to będziemy przeznaczać pieniądze z budżetu. Zamierzamy inwestować w farmy wiatrowe, zarówno w budowę, jak i zakup gotowych. Obecnie trwają prace nad farmą wiatrową na Bałtyku. Budujemy także port w Świnoujściu, dzięki czemu będziemy mogli przewozić stamtąd części do budowy wiatraków. Bardzo szeroko planujemy również inwestować w pola gazowe i wydobycie, co pozwoli nam na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju — powiedział aktualny szef ORLEN-u.
Na zakończenie spotkania uczestnicy mieli możliwość wysłuchania przedstawiciela sektora bankowego który podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dostępnych opcji wsparcia finansowego przedsiębiorstw z branży chemicznej.
— Obserwujemy, że największe firmy w sektorze chemicznym uzyskują finansowanie w naszym banku. W tym zakresie podążamy za naszymi klientami. Bank uważnie obserwuje rynek azjatycki i go śledzi. Analizujemy, jak będzie się rozwijała kwestia ochrony konkurencyjności rynku Unii Europejskiej — powiedział Piotr Ćwintal, Menedżer Zespołu w Biurze Klienta Strategicznego – Przemysł Ciężki i Wydobywczy, PKO Bank Polski. I dodał: — Ważne jest, gdzie dana firma znajduje się na krzywej konkurencyjności względem swoich konkurentów. Każdy z nas kształtuje swoją zdolność kredytową. Aspekty ESG (środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego) oraz transformacja energetyczna są dla nas kluczowe. Będziemy obserwować, w jakim kierunku zmierzają nasi klienci i czy ich projekty są perspektywiczne – takie projekty będą miały szansę uzyskać finansowanie.
Kampania Polska Chemia
Chemiczne Otwarcie Roku 2024, zorganizowane 11 marca b.r. w Renaissance Hotel w Warszawie przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego, to pierwsza w tym roku Debata w ramach Kampanii Polska Chemia.
Kampania Polska Chemia to autorski projekt Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego i jedyne tego typu przedsięwzięcie promujące tak istotny dla polskiej gospodarki sektor przemysłu. Głównym celem Kampanii Polska Chemia jest umocnienie wizerunku branży jako sektora dbającego o środowisko, promującego innowacyjność, tworzącego miejsca pracy, respektującego zasady zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialnego społecznie.
Partnerzy Strategiczni Kampanii Polska Chemia: ORLEN S.A., PKO Bank Polski S.A.
Partner Główny Kampanii Polska Chemia: ANWIL S.A.
Partner: ORLEN Południe S.A.