Przemysł chemiczny w Europie: walka o drugie miejsce na światowym rynku – wywiad Prezesa Zarządu PIPC w PAP

25 lutego 2025 r. w serwisie Polskiej Agencji Prasowej ukazał się wywiad, którego Prezes Zarządu PIPC, dr inż. Tomasz Zieliński udzielił red. Annie Bytniewskiej. Rozmowa dotyczyła obecnych wyzwań i prognoz dotyczących przyszłości przemysłu chemicznego w Polsce i Europie, z uwzględnieniem potencjalnego wpływu Clean Industrial Deal i innych unijnych regulacji na jego konkurencyjność. Poniżej przedstawione zostały fragmenty i najważniejsze wnioski z rozmowy.
Dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego w rozmowie z PAP przyznał, że przemysł chemiczny wiąże duże nadzieje z Clean Industrial Deal, który ma zostać ogłoszony 26 lutego br. przez Komisję Europejską. Jednocześnie wyraził niepokój czy jego założenia w wystarczającym stopniu rozwiążą problemy branży.
„Z sygnałów, jakie docierają z Komisji Europejskiej, wynika, że Clean Industrial Deal nie będzie tak optymistyczny dla branży, jakby tego chciała. Liczymy jednak na to, że może otworzy dyskusję między branżą chemiczną a Komisją, i rozpocznie pilne, i konkretne działania pomocowe” – przyznał Prezes Zieliński.
Prezes Zarządu PIPC wskazał, że europejska w tym polska branża chemiczna utraciły konkurencyjność już w znacznym stopniu.
„Jak zaznaczył przez ostanie ponad 20 lat to Chiny przejęły rolę światowego lidera branży chemicznej. »Zdobyły ok. 44 proc. udział w światowym rynku chemicznym, podczas gdy udział Europy spadł z 27 proc. do 13 proc. To pokazuje, że dzisiaj jest już prawie niemożliwe by Europa odbudowała pozycję światowego lidera« – uważa Prezes Zarządu PIPC. »Ma jednak jeszcze szansę zachować drugą lokatę lub chociaż odzyskać trend wzrostowy, ale po piętach depczą nam Stany Zjednoczone« – przyznał Zieliński”.
Prezes Zieliński podkreślił, że dążenie do niskich kosztów energii i surowców jest kluczowe nie rozwiąże natomiast wszystkich problemów europejskiego przemysłu chemicznego związanych z utratą konkurencyjności.
„W opinii Prezesa Zarządu PIPC, UE szeregiem aktów prawnych związanych z Zielonym Ładem, takich jak np. pakiet Fit for 55 czy dyrektywy RED, ale też rozporządzenie REACH stworzyła legislacyjny węzeł gordyjski, który skrępował europejski przemysł chemiczny. »Unia musi ten węzeł rozwiązać podchodząc do tego systemowo« – podkreślił Zieliński. »Co z tego, że wydamy kolejne miliardy euro na zieloną transformacją, jeśli nadal będziemy przegrywać z producentami z Chin, USA, Rosji czy z Turcji, którzy nie są tak doregulowani« – podkreślił”.
Dodał, że mimo tego, że Unia Europejska zakładała, że to Europejski Zielony Ład zapewni jej przewagę konkurencyjną stało się zupełnie inaczej. Ekspert przypomniał również, że trwa obecnie rewizja mechanizmu CBAM, wyrażając nadzieję, że pewne grupy produktowe, nie tylko nawozy, ale inne chemikalia i petrochemikalia znajdą się na tej liście objętej CBAM.
„Prezes Zieliński przypomniał, że jednym z postulatów, które branża skierowała do KE w »Manifeście Polskiej Chemii« w zeszłym roku był m.in ten, »żeby administracja KE na etapie przygotowywania regulacji zaczęła słuchać ze zrozumieniem, jakie mogą być skutki ich wdrażania, niewdrażania, wdrażania niewłaściwego«”.
Ekspert zwrócił też uwagę, że KE liczy na to, że to innowacyjność stanie się czynnikiem, który wpłynie na odzyskanie konkurencyjności regionu. Prezes Zarządu PIPC zauważył, że przemysł chemiczny chętnie angażowałby się w innowacyjne działania, jednak musi zmagać się z ogromnymi kosztami transformacji energetycznej oraz ryzykiem kar za nieprzestrzeganie unijnych regulacji, co utrudnia mu inwestowanie w nowe technologie i rozwój innowacji.
„W opinii Zielińskiego nawet, jeśli KE złagodzi cele transformacji to bez silnej ochrony unijnego rynku europejski przemysł szybko nie odzyska konkurencyjności. Zaznaczył, że to jest obecnie najważniejsze, co KE może zrobić, żeby ochronić swój rynek, przedsiębiorców, gospodarkę europejską”.
Powyższe fragmenty pochodzą z materiału opublikowanego w PAP, autorstwa Anny Bytniewskiej.