Ochrona Polskiej Chemii: nowe wyzwania i plany PIPC na prezydencję Polski w Radzie UE

 Ochrona Polskiej Chemii: nowe wyzwania i plany PIPC na prezydencję Polski w Radzie UE

11 października 2024 r. odbyło się trzecie posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Przemysłu Chemicznego. Z ramienia Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego w spotkaniu wzięli udział dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu, Joanna Adamska-Lindemann, Dyrektor Zarządzająca, Aleksandra Sutryk, Główna Specjalistka ds. Regulacji oraz Szymon Domagalski, Radca ds. Regulacji w Pionie Rzecznictwa i Legislacji. Obrady poprowadził Przewodniczący Zespołu Poseł na Sejm RP – Piotr Lachowicz.  

W spotkaniu uczestniczyli także Wiceprzewodniczący Zespołu, Poseł Piotr Górnikiewicz, Poseł Weronika Smarduch, Poseł Robert Wardzała, nowy członek Zespołu, Poseł Paweł Masełko oraz Posłanka do Parlamentu Europejskiego, Marta Wcisło. W posiedzeniu wzięli udział także przedstawiciele m.in.:

  • Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi,
  • Ministerstwa Klimatu i Środowiska,
  • Ministerstwa Aktywów Państwowych,
  • Ministerstwa Finansów.

Uczestniczyli także przedstawiciele firm z sektora chemicznego, w tym: ANWIL, European Energy Polska, Fabryka Zieleni, Grupa Azoty Puławy, Marma Polskie Folie, ORLEN, Plastics Europe Polska, Qemetica, Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Ciężkiej Syntezy Organicznej „BLACHOWNIA”, Solvachem.

Porządek posiedzenia skupił się na kwestiach polskiej prezydencji w Radzie UE, Manifeście Polskiej Chemii, a także wybranych zagadnieniach regulacyjnych, dotyczących m.in.: ochrony krajowego rynku nawozowego, Dyrektywy EU ETS oraz zmian w podatku od nieruchomości.

Nowa wersja Manifestu Polskiej Chemii

Dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, przedstawił kluczowe dla branży chemicznej w Polsce kwestie w kontekście nadchodzącej prezydencji Polski w Radzie UE. Zaprezentowana została także rozszerzona wersja Manifestu Polskiej Chemii, wzbogacona o dodatkowe postulaty. Spośród 60 postulatów, Prezes Zieliński omówił zwłaszcza te, które należy skierować do administracji unijnej oraz które powinny być poruszone w ramach prezydencji Polski w Radzie UE.

W kontekście ochrony rynku ważne jest podjęcie wszelkich działań, aby odbudowywać konkurencyjność branży. Szczególnie istotnymi postulatami w tym filarze, skierowanymi zwłaszcza do administracji unijnej są m.in. ochrona przed dumpingiem cenowym oraz wprowadzenie mechanizmów sankcyjnych na pewne grupy produktów. Konieczne jest dokonanie pełnej rewizji regulacji sankcyjnych i podjęcie decyzji, które obszary rynkowe powinny być objęte ochroną, aby zabezpieczyć funkcjonowanie rodzimych producentów. Szczególnie istotne jest także zwiększenie kontroli w zakresie spełniania norm jakości surowców i produktów wprowadzanych na rynek UE oraz zapewnienie przestrzegania ich przez wszystkich dostawców, a także usprawnienie monitoringu śladu węglowego dla produktów wprowadzanych na rynek Unii Europejskiej. Podkreślono również konieczność usprawnienia mechanizmu CBAM oraz potencjalnego rozszerzenia go o inne chemikalia, w tym wytwarzane w oparciu o przetworzenie amoniaku i mocznika, a także o towary wytwarzane w procesach o wysokim zapotrzebowaniu na energię elektryczną i cieplną.

Ze względu na cele postawione przed branżą chemiczną przez Europejski Zielony Ład, istotne są również zmiany w zakresie transformacji energetycznej. Adresowane w kierunku administracji unijnej będą postulaty związane m.in. ze wsparciem rozwoju i przyspieszeniem wdrażania niskoemisyjnych technologii wytwarzania energii, wspieranie rozwoju technologii wodorowych oraz ułatwienie rozwoju biogazowni i biometanowni, a także stworzenie krajowego rynku biomasy. Przemysł chemiczny, będący jednym z najbardziej energochłonnych wymaga też wdrożenia narzędzia wyrównującego konkurencyjność dla przemysłu energochłonnego przechodzącego na wodór nisko- i zeroemisyjny.

Zrównoważona chemia jest ważna z punktu widzenia całego sektora przemysłowego. Fundamentalne w kontekście współpracy z administracja unijną będzie holistyczne podejście do prac regulacyjnych, uwzględnienie czynników socjoekonomicznych, a także ściślejsze włączenie producentów danej substancji we wszystkich procesach regulacyjnych. Istotnymi postulatami w zakresie zrównoważonej chemii są także te dotyczące zwiększenia popytu na „zielone chemikalia”, promowanie stosowania zielonych zamówień publicznych, wprowadzenie jednakowych wymagań do stosowania substancji do produkcji wyrobów w UE i importu gotowych wyrobów spoza niej, a także zwiększenie zaangażowania środków publicznych w realizację zielonych inwestycji.

W zakresie współpracy z administracją unijną w obszarze gospodarki cyrkularnej ważne jest m.in. uznanie technologii recyklingu chemicznego jako komplementarnej do recyklingu mechanicznego, a także stworzenie odpowiednich ram regulacyjnych, wprowadzenie ułatwień i uproszczeń w procesie pozyskiwania decyzji. Istotną kwestią, w kontekście odchodzenia przez przemysł od paliw kopalnych, jest także wprowadzenie dedykowanego finansowania oraz systemu zachęt np. ulg podatkowych dla podmiotów wdrażających technologie cyrkularne.

Jednym z najważniejszych filarów Manifestu Polskiej Chemii są Sprzyjające Regulacje, które mają istotne znaczenie w kontekście zarówno obecnego jak i przyszłego funkcjonowania branży chemicznej. Prezes Zieliński podkreślił, że konieczne będzie wsparcie administracji krajowej w dialogu branży z administracją unijną. Wspomniał także m.in. o konieczności zapewnienia odpowiednich okresów przejściowych lub innych mechanizmów osłonowych dla implementacji zmian, z uwzględnieniem realnego czasu, możliwości technicznych i dostępnych środków potrzebnych na adaptację. Niezbędne jest również zastosowanie neutralnego technologicznie podejścia do tworzonych regulacji i systemów wsparcia.

W ramach ostatniego z filarów – Przyszłości Polskiej Chemii – Polska Izba Przemysłu Chemicznego adresuje wiele postulatów związanych np. z podnoszeniem kompetencji pracowników i kształceniem przyszłych kadr dla branży chemicznej. Z kolei na poziomie unijnym ważne jest wprowadzenie korzyści prawno-ekonomicznych dla przedsiębiorstw decydujących się pozostawić produkcję w Polsce i UE. Ważne postulaty odnoszą się również do obszaru nowych technologii, jak np. wspieranie, promowanie, wdrażanie i wykorzystywanie technologii cyfrowych, systemowe wsparcie dla przedsiębiorstw chemicznych, a także stworzenie dedykowanych programów pomocowych na poziomie krajowym i unijnym uruchamianych w warunkach zaistnienia anomalii rynkowych zagrażających dotychczasowemu funkcjonowaniu przedsiębiorstw.

Prezydencja Polski w Radzie UE

Co sześć miesięcy kolejne państwo członkowskie przejmuje rotacyjną prezydencję w Radzie UE, która kieruje pracami Rady nad unijnym ustawodawstwem oraz dba o ciągłość działań UE, porządek procedur legislacyjnych i współpracę państw członkowskich. Polska obejmie przewodnictwo w Radzie UE w wyjątkowym czasie – na początku nowego cyklu instytucjonalnego, w tym nowej kadencji Komisji Europejskiej.

Dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego przedstawił plan nowych aktywności Izby w ramach prezydencji. Część z działań rozpoczęła się już w 2024 r., jak prace i publikacja Manifestu Polskiej Chemii, konferencja V TECHCO Forum, które odbędzie się 27-28 listopada w Katowicach, czy planowane spotkanie z Europosłami w Brukseli. W zakres działań PIPC, od 1 stycznia 2025 r. wchodzą m.in.:

  • spotkanie Klastra Europy Centralnej w ramach Cefic,
  • seria wydarzeń, których tematyka obejmie kwestie dotyczące polskiej prezydencji (np. Chemiczne Otwarcie Roku, Kongres Polska Chemia),
  • działania medialne, wywiady, a także nowy cykl rozmów z przedstawicielami administracji i branży: #PolskaChemiaTalks.

Ochrona rynku nawozowego

Nawiązując do filarów Manifestu poruszona została także kwestia związana ochroną rynku nawozowego i bezpieczeństwem żywnościowych.

Szymon Domagalski, Radca ds. Regulacji z Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego podkreślił, że z wyzwaniem utrzymania konkurencyjności mierzy się cała branża. W przypadku rynku nawozowego mamy do czynienia z elementami wojny handlowej, w które zamieszane są Rosja i Białoruś. Mechanizmy widoczne obecnie na rynku nawozowym są dalekie od zasad zdrowej konkurencji i w dużej mierze polegają na obchodzeniu sankcji nałożonych na niektóre firmy. Polska Izba Przemysłu Chemicznego apeluje o dalsze działania które muszą być podjęte w celu zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego Polski.

Na przestrzeni sezonów 2021/2022 i 2022/2023 widoczna jest zmiana stosunku importu do produkcji krajowej nawozów. W sezonie 2023/2024 udział importu w rynku nawozów może wynieść nawet ponad 56%. Zakładając kontynuację tempa importu do końca 2024 r. wolumen z Rosji wzrośnie do 1122 tys. ton. a z Białorusi do 279 tys. ton. Wypiera to nie tylko polskich producentów ale producentów z innych krajów, którzy importują nawozy do Polski. Również zyski rosyjskich przedsiębiorstw nawozowych są nieporównywalnie większe niż europejskich.

Konsumpcja na rynku krajowym i UE jest dużo niższa niż potencjał wytwórczy polskich i unijnych producentów. Ponadto, do Polski i UE importowane są nawozy z kilkunastu kierunków poza Rosją. Wzmożony import nawozów z Rosji i Białorusi może doprowadzić do eliminacji z rynku producentów krajowych i braku dywersyfikacji dostaw z państw trzecich, co w konsekwencji doprowadzi do dyktatu cenowego ze strony Rosji i jest rzeczywistym zagrożeniem dla ciągłości produkcji rolnictwa polskiego i unijnego.

Wśród postulowanych rozwiązań Polska Izba Przemysłu Chemicznego zaproponowała podwyższenie ceł wspólnej taryfy celnej do poziomu 30-40% lub wprowadzenie sankcji przedmiotowych, a także na rynku krajowym:

  • wzmocnienie nadzoru i zwiększone kontrole,
  • wprowadzenie obowiązku rejestracji importerów i producentów nawozów wprowadzających je na polski rynek,
  • wykorzystanie dopłat do zakupu nawozów z UE.

Szymon Domagalski podkreślił, że nałożenie ceł lub sankcji na nawozy mineralne z Rosji i Białorusi nie spowoduje braku dostępności tych produktów na rynku krajowym czy unijnym, bowiem nabywcy dysponują licznymi alternatywami dla zakupu nawozów, obejmującymi zarówno wewnątrz regionalną produkcję, jak i import. Co więcej, taki scenariusz pomoże europejskiemu sektorowi nawozowemu w okresie trudnej koniunktury oraz umożliwi uniknięcie pełnego uzależnienia regionu od importu.

Głos zabrali również przedstawiciele firm z branży chemicznej oraz administracji unijnej. Przywołując portal Politico.eu podkreślono, że według danych Polska jest największym importerem nawozów z Rosji. Zwrócono uwagę również na wzrost importu mocznika. Od 2022 r. do 2024 r. dynamika wzrostu wyniosła 251%. Eksperci zaznaczyli, że niektóre państwa europejskie nie podejmują konkretnych działań w celu ochrony rynku bo kilka lat wcześniej wyprowadziły swoje aktywa do innych portfeli inwestycyjnych (m.in rosyjskich czy japońskich). Zaproponowano m.in. wdrożenie embarga na produkty gotowe – nawozy, lub warunek używania certyfikowanych nawozów, pochodzących z Unii Europejskiej w celu uzyskania wsparcia z polityki rolnej UE.

Przewodniczący Zespołu zapowiedział, iż we współpracy z Polską Izbą Przemysłu Chemicznego podejmie dalsze działania w celu poprawy krajowego rynku nawozowego i ochrony polskich producentów.

Zmiany w zasadach monitorowania i raportowania emisji gazów cieplarnianych

Kolejny punkt posiedzenia dotyczył omówienia nowego rozporządzenia wykonawczego (rozporządzenie wykonawcze Komisji UE (UE) 2024/2493 z dnia 23 września 2024 r.) do Dyrektywy EU ETS.

Zgodnie z nowymi przepisami emisje gazów cieplarnianych, które nie są „trwale chemicznie związane” w produkcie, będą uznawane za emitowane i będą wymagały certyfikatów emisji w ramach ETS. Węglan sodu nie jest wymieniony jako zgodny z kryteriami „trwałego związania” emisji CO2 w produkcie.

Według obecnie wdrożonych przepisów prawnych producenci węglanu sody (sody kalcynowanej) w UE są zobowiązani do raportowania emisji CO2 chemicznie związanego w cząsteczce węglanu sody.

Począwszy od 1 stycznia 2025 r., zmienione rozporządzenie w sprawie monitorowania i raportowania emisji znacznie osłabi konkurencyjność sektora producentów węglanu sodu, zwiększając koszty produkcji o 20%, podczas gdy sektor ten intensywnie inwestuje w transformację energetyczną, ryzykując znaczną ucieczkę emisji z powodu wyzwań związanych z importem i eksportem. Zmiana ta wpłynie na cały łańcuch wartości niższego szczebla, powodując nieznane skutki dla ich konkurencyjności, benchmarków i systemów certyfikacji. Dodatkowo, brak oficjalnych wytycznych dotyczących nowych zmian generuje problemy interpretacyjne dla sektora produkcji sody, ale też sektorów powiązanych. Powyższe zmiany i problemy interpretacyjne generują także nieporządek informacyjny w samy środku okresu podpisywania kontraktów, które określają warunki cenowe na kolejny rok.

Branża chemiczna postuluje o wydanie przez Komisję Europejską jak najszybciej nowych wyjaśnień w ramach systemu ETS, wsparcie przez MKiŚ i KOBIZE w budowaniu sprawnej i klarownej komunikacji dla podmiotów zainteresowanych (branża szklarska, produkcja krzemianów, producenci detergentów), ponowną ocenę obecnie przyznanych producentom węglanu sodu bezpłatnych i rewizje darmowych uprawnień do emisji oraz weryfikacje modelu w ramach prac nad perspektywą 2026-2030.

Podatek od nieruchomości

Na zakończenie posiedzenia Zespołu poruszono kwestię najnowszych zmian w podatku od nieruchomości. Kluczowa w jego projekcie jest definicja budynku i budowli.

To czy mamy do czynienia z budowlą zależy od tego czy przedmiot był wzniesiony w wyniku robót budowlanych. Proponowana definicja robót budowalnych zawiera m.in. pojęcie montażu. Będzie to powodować rozszerzenie zakresu opodatkowania o obiekty montowane, powstałe w procesie produkcyjnym, a nie budowlanym (prefabrykowane, objęte nadzorem UDT). Rozszerza to zakres opodatkowania na prefabrykowane i montowane instalacje technologiczne znajdujące się poza zakresem regulacji prawa budowlanego. W przypadku branży chemicznej, zmiana może prowadzić do istotnego wzrostu kosztów operacyjnych i obniżenia konkurencyjności.

Kolejnym wyznacznikiem w definicji jest to, czy dany budynek/budowla jest trwale związana z gruntem. Nowe pojęcie jest nieprecyzyjne i może prowadzić do zwiększenia zakresu opodatkowania. Branża chemiczna postuluje m.in. o powrót do podejścia cywilistycznego, zgodnie z którym, o trwałości połączenia decyduje czy przeniesienie danego obiektu w inne miejsce wiąże się z jego uszkodzeniem.

Zapis transmisji z posiedzenia dostępny jest na stronie iTV Sejm.

Posty pokrewne