Szymon Domagalski o kluczowych regulacjach i innowacjach w kontekście PFAS w wywiadzie dla Europejskiej Sieci Regionów Chemicznych (ECRN)
Podczas XI Kongresu Polska Chemia, który odbył się 6-7 czerwca 2024 r. w Warszawie. Szymon Domagalski, Radca ds. Regulacji w Polskiej Izbie Przemysłu Chemicznego udzielił wywiadu Europejskiej Sieci Regionów. Dyskusja dotyczyła regulacji i potencjalnych obostrzeń związanych ze związkami perfluoroalkilowymi (PFAS). Rozmowę przeprowadziła Monika Bańka, Network & Policy Coordinator w Europejskiej Sieci Regionów Chemicznych.
PFAS są obecne w wielu produktach przemysłowych i konsumenckich ze względu na swoje właściwości, zapewniające m.in. odporność chemiczną, termiczną, odporność na tłuszcz, olej, wodę oraz zwiększoną trwałość. W 2023 r. pięć krajów członkowskich przedłożyło Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) propozycję najszerszego ograniczenia w historii Unii Europejskiej w zakresie produkcji i wprowadzania do obrotu substancji chemicznych, które ma objąć swym zakresem 10 000 per- i polifluorowanych związków alkilowych PFAS. Obecnie w komitetach naukowych ECHA trwa dyskusja nad zakresem regulacji. Ze względu na ich powszechne i różnorodne zastosowanie, natychmiastowe zastąpienie tych chemikaliów jest obecnie trudne do zrealizowania, ponieważ brakuje bezpiecznych i zrównoważonych alternatyw, zwłaszcza w najbardziej wymagających zastosowaniach. Szymon Domagalski Radca ds. Regulacji w Polskiej Izbie Przemysłu Chemicznego podkreślił fakt, że substancje PFAS uwolnione do środowiska mogą być transportowane na bardzo duże odległości. Można je wykryć na terenach nawet bardzo odległych od miejsca, w którym nastąpiła ich emisja do środowiska. Oznacza to, że lokalnie podejmowane inicjatywy w celu zakazania lub ograniczenia PFAS mają ograniczoną efektywność i wymagają skoordynowanych globalnych działań. Ponadto w związku z globalną wymianą handlową, i upowszechnieniem sprzedaży internetowej skuteczny nadzór nad wprowadzaniem do obrotu wyrobów zawierających w sobie PFAS, będzie niemożliwy do wyegzekwowania. Konsumenci dalej będą wybierać produkty które będą zapewniały lepsze właściwości, (np. wodoodporną i oddychającą odzież trekkingową), wyprodukowane i sprowadzane z poza UE.
Ekspert zwrócił uwagę że dla proponowanych ograniczeń duże znaczenie będzie miała koncepcja „nieodzownych zastosowań”, przygotowana przez Komisje Europejską w ramach wdrażania strategii ds. zrównoważonych chemikaliów (CSS). Zgodnie z jej założeniami istnieją dwa warunki, które muszą zostać spełnione jednocześnie, aby uzasadnić odstępstwo od ogólnego zakazu stosowania substancji objętej ograniczeniem. Pierwszym warunkiem jest to, że muszą być niezbędne dla bezpieczeństwa lub zdrowia albo krytyczne dla potrzeb społeczeństwa, a drugim jest brak alternatywy.
Zapytany o sposób poszukiwania alternatyw podkreślił, że substancje PFAS zawierają wiązania węgiel-fluor które jest jednym z najsilniejszych wiązań w chemii organicznej. Szymon Domagalski zaznaczył, że w tym przypadku trudno jest je zastąpić w większości zastosowań, które wymagają ekstremalnej trwałości i warunków, podając za przykład warunki przemysłowe, gdzie panuje bardzo wysoka temperatura oraz ciśnienie. Istotne jest zwrócenie uwagi na kwestie bezpieczeństwa zarówno pracowników, jak i środowiska.
Jako narzędzie, które mogłoby okazać się pomocne w poszukiwaniu alternatyw dla PFAS, ekspert wskazał potrzebę koordynacji działań w ramach OECD, oraz potencjał nowych technologii m.in. sztucznej inteligencję i komputerów kwantowych.
Według eksperta sztuczna inteligencja i komputery kwantowe mogą w przyszłości przyspieszyć poszukiwanie alternatywnych substancji chemicznych poprzez efektywne modelowanie interakcji molekularnych i przestrzennego dopasowania związków, co znacząco skróci czas odkrycia nowych, potencjalnie lepszych materiałów
– Obliczenia kwantowe pozwolą na równoczesne przeprowadzanie wielu operacji, zwiększając efektywność i szybkość poszukiwania bardziej złożonych struktur i bardziej złożonych chemikaliów, a my będziemy w stanie ocenić je jeszcze przed wyprodukowaniem – jak zareagują i czy będą stwarzać zagrożenie dla zdrowia i środowiska – powiedział Szymon Domagalski.
Na koniec ekspert został zapytany o przyszłości europejskiego przemysłu chemicznego w kontekście wprowadzanych ograniczeń i regulacji. Podkreślił trudne położenie branży chemicznej w Europie m.in. ze względu na utrudniony dostęp do tanich źródeł energii, czy dużą liczbę regulacji, względem konkurencji z innych regionów.
– Musimy być innowacyjni i myśleć perspektywicznie. Kiedy zainwestujemy dużo środków, aby wynaleźć i rozpocząć produkcję bardziej zrównoważonych substancji, kiedy będziemy mieć ją w ręku, ale konkurencja będzie miała podobną substancję, o kilka centów tańszą, to konsument wybierze tańszą opcję. Dlatego potrzebna jest nam także interwencja ze strony UE, w celu wsparcia zrównoważonych alternatywy np. poprzez zapewnienie dodatkowego finansowania – podkreślił.
Zdaniem Eksperta konieczna jest ochrona rynku i zachęcanie producentów do poszukiwania bardziej zrównoważonych rozwiązań w branży chemicznej.