Postęp ws. nałożenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi
Polska Izba Przemysłu Chemicznego informuje o ustaleniach poczynionych podczas ostatniego spotkania Rady do Spraw Zagranicznych w Brukseli, które odbyło się 21 listopada 2024 r. Dzięki m.in. wspólnym wysiłkom PIPC i zrzeszonych firm nawozowych w następstwie szerokiego dialogu z administracją polską, udało się osiągnąć spójne stanowisko wszystkich resortów, które zaowocowało przedłożeniem przez Polskę propozycji mogącej wpłynąć na ochronę krajowego rynku nawozów.
Polska – jako inicjator – przedłożyła Komisji Europejskiej wniosek dotyczący wprowadzenia ceł na poziomie 30% na rosyjskie i białoruskie nawozy. Propozycja ta została przedstawiona wspólnie z Litwą, Łotwą i Estonią, które podpisały wspólny list skierowany do KE w tej sprawie. Wspomniane pismo zostało przekazane 20 listopada 2024 r.
Zgodnie z informacją Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wspólne pismo czterech krajów zostało przyjęte pozytywnie, a część państw członkowskich UE zadeklarowała otwartość na konstruktywny dialog w sprawie dalszego poparcia tej propozycji.
– Ochrona rynku to jeden z kluczowych priorytetów Manifestu Polskiej Chemii, opracowanego przez Polską Izbę Przemysłu Chemicznego. Bez skutecznych mechanizmów, zabezpieczających konkurencyjność przedsiębiorstw funkcjonujących na rynku wspólnotowym nie ma mowy o równych szansach dla polskich i europejskich producentów. Mówimy tu wprost o wyzwaniu, jakie stwarza import z kierunku wschodniego, który zalewa polski i europejski rynek, destabilizując ceny i utrudniając konkurencję firmom. To problem, który wymaga zdecydowanego działania. Jednym z rozwiązań, które postulujemy jest rozszerzenie listy towarów objętych mechanizmem CBAM. Polska Izba Przemysłu Chemicznego nie pozostaje bierna. Aktywnie działamy na rzecz wdrażania postulatów zawartych w Manifeście Polskiej Chemii. Będziemy intensyfikować nasze działania szczególnie w trakcie prezydencji Polski w Radzie UE i całej kadencji Komisji Europejskiej. Chcemy w tym czasie mocno zaakcentować potrzeby branży chemicznej – powiedział dr inż. Tomasz Zieliński, Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.
W ramach spotkania omawiana była również druga inicjatywa, przygotowana z inicjatywy Szwecji, wzywająca do podwyższenia stawek celnych na towary z Rosji i Białorusi w ramach szerszego pakietu sankcji. Polski resort jest także współsygnatariuszem listu z 8 listopada 2024 r.
Na tym etapie nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób Komisja Europejska zamierza procedować obie propozycje, jednak Valdis Dombrovskis, unijny komisarz ds. handlu, zapowiedział podjęcie działań zmierzających do wprowadzenia ceł wzorowanych na mechanizmach wcześniej zastosowanych wobec rosyjskich produktów rolno-spożywczych.
– Komisja nie zostawi żadnego kamienia na kamieniu w swoich wysiłkach, aby wywrzeć ekonomiczną presję na Rosję – oświadczył podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych.
Komisja Europejska zapowiedziała, że szczegółowe propozycje legislacyjne zostaną opracowane na początku 2025 r. Decyzja wymaga kwalifikowanej większości, czyli zgody co najmniej 15 państw członkowskich reprezentujących 65% populacji UE. Oczekuje się, że dyskusje nad tymi inicjatywami będą kontynuowane w najbliższych miesiącach.
Polskę podczas posiedzenia reprezentował wiceminister ds. europejskich, Ignacy Niemczycki, który podkreślił, że wzrost importu nawozów z Rosji i Białorusi jest sytuacją nieakceptowalną. Jego zdaniem pieniądze, które UE przeznacza na zakup tych produktów, mogą być wykorzystywane do finansowania działań wojennych przeciwko Ukrainie.
– Mamy nadzieję, że cło zostanie nałożone w niedalekiej przyszłości. Komisja Europejska zapowiada, że będzie procedować w takim samym trybie, jak to było w przypadku sprowadzanej żywności z Rosji. Wówczas udało się cła nałożyć dość szybko. Wszystko zależy również od tego, jak inne kraje będą do tego się odnosić. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony rozwojem tych wydarzeń. Cieszę się, że nasze apele zostały dostrzeżone. Udało się przekonać wszystkich w Polsce, że podążanie w takim kierunku jest w naszym wspólnym interesie. Poza tym, wpływając na decyzje w tak kluczowych sprawach, Polska pokazuje silne przywództwo jeszcze przed oficjalnym przejęciem prezydencji w UE – ocenił Szymon Domagalski, Radca ds. Regulacji w Pionie Rzecznictwa i Legislacji w Polskiej Izbie Przemysłu Chemicznego.
Zgodnie z danymi z Eurostat i analiz Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że tylko w okresie styczeń-wrzesień 2024 r. kraje UE zaimportowały z Rosji łącznie niemal 3,8 mln ton nawozów. Jest to o 33% więcej niż rok wcześniej. Największym importerem okazała się Polska z wynikiem aż 938 tys. ton.